- Bardzo jest nam przykro, że mamy tych nieczystości bardzo dużo. Dla przykładu – w roku 2016 wysprzątaliśmy drogę w kierunku Walerowa, na prostym odcinku o długości 800 metrów. Na jesieni posprzątaliśmy, w okresie wiosennym znów przystąpiliśmy do sprzątania, gdzie zebraliśmy 28 worków śmieci... To nie są śmieci, które są zostawiane przez naszych mieszkańców, bo wiemy, że każdy ma obowiązek płacenia za śmieci, a my odbieramy te śmieci. Natomiast są to śmieci tak zwane wyrzucone przez okno czyli np. puszki, butelki, jest tego bardzo duża ilość, powiedział Marcin Pasik.
Zaśmiecone drogi to problem z którym samorząd walczy co roku, dlatego też wójt apeluje do mieszkańców, aby interweniowali, gdy widzą osoby wyrzucające nieczystości. Najskuteczniejsze w takich sytuacjach byłoby wezwanie policji. Jednak włodarz podkreśla, że wystarczy też zwrócenie uwagi lub spisanie numeru rejestracyjnego auta osoby wyrzucającej śmieci i poinformowanie o tym Urzędu Gminy Sokołów Podlaski.
- Nie możemy żyć w śmieciach, tym bardziej, że każdy płaci za to. Wiemy, że wożąc śmieci w samochodzie możemy zajechać do domu i śmieci wyjąć nie zostawiając ich na drogach. Będzie to ładniejsze, czystsze i w taki sposób dbamy o swoją gminę, bo gmina to jest tylko Urząd Gminy, ale to są mieszkańcy i również całe otoczenie. Zadbajmy o to, aby było ono ładne i czyste, przekonuje wójt.
W chwili obecnej najbardziej zaśmiecone tereny na gminie Sokołów Podlaski to droga powiatowa z Sokołowa Podlaskiego do Przywózk, las przed miejscowością Węże i droga do Ząbkowa. Marcin Pasik dodaje także, że znalezione śmieci są przeglądane, a gdy znaleziona zostanie np. faktura lub paragon osoby, do których one należą zostaną poproszone o posprzątanie, już nie tylko swoich śmieci, ale wszystkich znajdujących się na danym terenie.
Faktycznie, drogi w wielu miejscach naszego regionu są zaśmiecone. Dla przykładu przedstawiamy zdjęcia wykonane w dn. 19 kwietnia 2018 roku na drodze powiatowej prowadzącej z Sokołowa Podlaskiego do Przywózk.
NBG/DJ
Kwiecień 2024
